Uczniowie poznali najdrobniejsze szczegóły oraz ciekawostki z życia polskiej szlachty podczas piątkowego przedstawienia. Żupan to bardzo długa, choć na wskroś męska, suknia. Kontusz to właśnie płaszcz z rozciętymi rękawami, które umożliwiały swobodną walkę, a podobna do tłuczka buława jest symbolem władzy – dowiedzieli się. Zobaczyli też różne rodzaje broni: szable, miecze z rękojeścią podobną do znaku krzyża czy rapiery o wyglądzie kurzej stopy. W szkoleniu z walki wręcz wziął udział miłośnik historii Oskar z 5a, natomiast zakuty w dyby Mateusz z 6a omal nie stracił głowy i żeby odzyskać wolność głośno obiecywał nauczycielom, że odtąd jego zachowanie i życie zmieni się na lepsze.
Dyby, dźganie mieczem to tylko część wymyślnych tortur, jakim byli poddawani średniowieczni wojowie i zwykli ludzie. Do tego repertuaru zalicza się też palenie włosów czy obcinanie różnych części ciała. Spalenie na stosie groziło oskarżonej o bycie czarownicą Izie z 6b, która – siedząc na najeżonym kolcami krześle – czekała na swojego wybawiciela. O jej wolność z zapałem walczył Przemek z 4a. Mina mu zrzedła gdy dowiedział się, że w ciągu miesiąca muszą wziąć teraz katolicki ślub.
Anna Karda