Powieść o Ani Shirlej, autorstwa Lucy Montgomery jest uwielbiana przez kilka pokoleń dzieci i młodzieży. Rudowłosa Ania, jest sierotą, wiedzie smutne życie, błąka się po domach dziecka i kolejnych rodzinach zastępczych, by w końcu trafić przez pomyłkę na Zielone Wzgórze pod skrzydła rodzeństwa Maryli i Mateusza Cathbert.
Tę jedenastoletnią bohaterkę książki, a także naszego przedstawienia, cechuje szczerość i dobroć płynąca z serca. Jednak brak ogłady, zbyt duży temperament, wybujała wyobraźnia, talent do popadania w tarapaty, często stawiają ją w trudnej sytuacji życiowej, szczególnie w okresie próby, gdy ważyły się jej losy.
Sceny przedstawione przez młodych aktorów to - przyjazd Ani do domu Maryli i Mateusza na Zielone Wzgórze, spotkanie ze wścibską sąsiadką Małgorzatą Linde, pierwszy dzień w szkole w Awonlee, oraz poznanie Diany „przyjaciółki od serca”. We wszystkich tych odsłonach nasza bohaterka Ania - Ludmiła Jędraś, świetnie odgrywała przerysowane cechy charakteru Ani - ekspresję słowną, ruchową, emocje, rozpacz gdy czuła smutek, lub wręcz euforię w chwilach wesołych. Nie pozostawali w tyle pozostali aktorzy, Maryla – Oliwia Wojtasik - poważna, rozsądna, potem opiekuńcza . Dobry, wyrozumiały Mateusz - Martyna Iwasieczko, wyniosła, przesadnie szczera Małgorzata i poważna stanowcza nauczycielka Wiktoria Michlik. Rolę narratora oraz serdeczną przyjaciółkę Ani, pięknie grała Eliza Lubecka. Wszyscy aktorzy byli odpowiednio ucharakteryzowani. Przedstawienie cieszyło się powodzeniem. Dzieci żywo reagowały podczas sceny - „w szkole”, i potem, gdy okazało się, że włosy Ani są zielone, a także wtedy, gdy Maryla i Mateusz postanowili zaadoptować Anię, mimo że „nie jest chłopcem”. Podobała się też dekoracja, którą współtworzyli sami Zakamarkowicze”. Zachęcali oni do przeczytania całej powieści o Ani.
Serdecznie dziękuję pani dyrektor, Małgorzacie Biszczak – Kunik, która zaszczyciła nas swoją obecnością na przedstawieniu. Dziękuję również rodzicom za pomoc w przygotowaniu przedstawienia.
Elżbieta Piasta